Nigdy nie bywam tak często w kościele, jak podczas urlopu.
Chociaż z religijnością to nie ma nic wspólnego. W dzieciństwie babcia
prowadzała mnie w niedziele na msze, żeby wyświęcić ze mnie diabła :-)
Nie muszę dodawać, że z marnym skutkiem, a uraz do tej instytucji pozostał mi
do dziś.
Fasada katedry |
Wyjątkiem są wakacje, bo tak się akurat składa, że
projektowane przez mistrzów swoich epok, sponsorowane przez możnych dawnych
czasów, oszczędzane przez zawieruchy historii, kościoły stają się perłami
architektury chętnie odwiedzanymi nawet przez tą mniej religijną rzeszę
turystów.
Nawa główna |
Apsyda |
Santa Maria del
Mar w świetle ulicy
de l'Argenteria
|
Fasada |
Sagrada Familia - fasada Bożego Narodzenia misterne rzeźbienia opowiadają historię przyjścia na świat Jezusa. Wieże przywodzą na myśl kolby kukurydzy. |
Jeśli o prostocie mówimy, to na przeciwnym biegunie tego
pojęcia znajduje się najbardziej znany kościół w mieście – Sagrada Familia. Świątynia
Pokutna Świętej Rodziny, bo tak brzmi jej pełna nazwa, jest dziełem życia Antonio
Gaudiego, który po pewnym czasie poświęcił się tylko i wyłącznie tej jednej
budowie, i nawet zamieszkał na jej terenie. Wznoszenie kościoła rozpoczęto w 1882 i
trwa do dziś. W całości finansowana jest z prywatnych datków wiernych. Po tym
jak Gaudi zmienił kompletnie pierwotny projekt, każdy kawałek wznoszonej
budowli stał się starannie zaplanowanym elementem całości, nawiązującym do form
występujących w przyrodzie i niesie ze sobą przemyślaną symbolikę religijną. I
żadne słowa tego nie wyrażą. To po prostu trzeba zobaczyć.
Bryła świątyni
w obecnym stanie.
Aż trudno uwierzyć, że brakuje tu jeszcze fasady głównej. |
Fasada Męki Pańskiej - opowiada drogę krzyżową oraz śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. |
Wnętrze kościoła -
kolumny
naśladujące konary
drzew.
|
To mamy odpowiedź na pytanie, jakie kościoły są najchętniej odwiedzane. Piękne!
OdpowiedzUsuń