Wejście na
Kreml prowadzi
przez
jedną z 20 baszt.
|
Jak na
przykładne mocarstwo przystało, siedziba książąt i carów (i późniejszych władz)
musiała być imponująca. Oczywiście rozbudowa postępowała stopniowo i po
kawałku, aż w XV w. kompleks otoczono murem z czerwonej cegły. Ma on 2235 m
długości, od 5 do 19 m wysokości, od 3,5 do 6,5 m grubości i zamyka trójkąt o
powierzchni 275 000 m2. Znajdziemy tam pałace, cerkwie, muzea, pomniki, w
tym dwie ciekawostki: największy na świecie dzwon, który nigdy nie zabił i
drugą co do wielkości armatę, która nigdy nie wystrzeliła.
Car
puszka – odlana pod koniec
XVI w. armata, która
nie wiedzieć czemu,
nigdy nie
została użyta
w działaniach wojennych,
pełniła raczej rolę postrachu
na wroga i
nie tylko.
|
Car
kołokoł – największy
na świecie dzwon, który waży
ok. 160 ton, został odlany w
1735 r.
i pękł zanim został wydobyty,
dlatego tez nigdy nie zdołał
spełnić
swojej podstawowej funkcji.
|
Kościół Wniebowstąpienia
z Dzwonnicą Iwana
Wielkiego, wybudowana na początku XVI w. mierzy 81 m
i do
Rewolucji Październikowej istniał zakaz
budowania wyższych konstrukcji w
mieście.
|
Miejscem
centralnym Kremla jest Plac Katedralny, przy którym stoją 3 katedry, 2 ‘zwykłe’
cerkwie i najwyższa do Rewolucji Październikowej budowla miasta, dzwonnica
Iwana Wielkiego. Większość pochodzi z XV i XVI w. Warto zajrzeć chociaż do
jednej z nich, gdyż nie przypominają w niczym naszych kościołów.
Plac Katedralny |
Widok na
Wielki Pałac Kremlowski od strony rzeki Moskwy.
|
Wielki
Pałac Kremlowski – wejście główne kryje się
w 9 arkadzie od końca. Ciekawostką
są dwugłowe orły
na szczytowej fasadzie, które za czasów ZSRR
zastąpione
zostały literkami CCCP.
|
Od
strony rzeki góruje Wielki Pałac Kremlowski z I poł. XIX w., który mimo
niepozornego wejścia, kryje w sobie wielkie sale balowe i to właśnie tam odbywają się oficjalne przyjęcia i ceremonie państwowe,
więc możliwe, że jak ktoś uważnie śledzi wiadomości, to już go widział. Od
strony Placu Czerwonego widoczna jest imponująca kopuła budynku Senatu, gdzie
urzęduje prezydent Rosji, (aktualnie Putin, jakby ktoś miał wątpliwości).
Znajdziemy na Kremlu kilka innych jeszcze pałaców, ale najciekawsze zbiory
kryje budynek Zbrojowni.
Budynek senatu |
Budynek senatu od strony Placu Czerwonego, piramida na pierwszym planie skrywa najpopularniejszą chyba atrakcję Moskwy - zmumifikowanego Lenina. |
Niepozorny
budynek Zbrojowni kryjący w sobie gigantycznej
wartości kolekcję z tradycyjnymi
kolejkami do wejścia do muzeum.
|
Kolekcja znajdująca się w tym budynku
przedstawia się imponująco. Takiej ilości złota nigdy nie widziałam, a
zwiedziłam już nie jedno muzeum i do dziś mieni mi się w oczach na samo
wspomnienie. I tak znajdziemy tam: złotą biżuterię, złote oprawy biblii, złote
oprawy ikon, złote czerpaki do wody, złote talerze, złote kielichy, złote inne naczynia, złote
korony, złote atrybuty koronacyjne, złote figurki, złote makiety, złote trony,
złote karoce, złote szable. Wszystko z dodatkiem cennych kamieni i wykonane z rosyjską
fantazją. Ciekawą gablotą są eksponaty z pracowni Petera Carla Faberge. Oczywiście
znajdziemy tam słynne jajka. Ale są też inne przedmioty i zabawki, których
stopień miniaturyzacji i mechanizacji zmusza do zadumy nad kunsztem
XIX-wiecznych mistrzów. Panie na pewno zainteresują suknie z dawnych epok należące
do księżnych i caryc. Na mnie wrażenie zrobił 3 metrowy tren jednej z nich
utkany ze… srebra. Ciekawe, ile ważył?
Drugim miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić jest Diamond Fund, ale o tym następnym razem…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz